W KINIE ASTRA 14 SIERPNIA O GODZ. 19:00
Jedno z czołowych dzieł „kina moralnego niepokoju” epoki gierkowskiej, wyróżniające się z pośród innych filmów tego nurtu, silnym nasyceniem cierpkiego, wręcz sarkastycznego humoru. Uniwersytecki ośrodek sportowy gdzieś w Polsce gości letni obóz akademickich językoznawców – studentów i kadrę naukową. W tych, tak pięknych okolicznościach przyrody, rozgrywa się pełna środowiskowych emocji walka o laur najlepszej prelekcji, spośród przygotowanych przez studentów. Docent Jakub Szelestowski powodowany zjadliwą ciekawością natury ludzkiej, toczy nieco mefistofeliczną, psychologiczno-intelektualną grę z młodym, wrażliwym lecz jeszcze nieco naiwnym adiunktem Jarosławem Kruszyńskim. Stawka, wbrew pozorom, jest dla docenta dość wysoka – jest nią nie, tyle chęć rewizji idealistycznego oglądu świata przed niedoświadczonego magistra, co potrzeba udowodnienia przez docenta samemu sobie, słuszności dokonanego kiedyś wyboru własnej postawy życiowej. Wyboru, który jakby chciał w to wierzyć docent, podyktowany był racjonalnością, a nie cynizmem. Wydarzenia, które na spokojnym obozie naukowym, przybiorą nieoczekiwanie burzliwy, a nawet pół kryminalny charakter, przeniosą ten smaczny, lecz z początku czysto teoretyczny dyskurs dwóch protagonistów, na boleśnie realną płaszczyznę.
Różnobarwna galeria brawurowo zagranych przez aktorów postaci, błyskotliwe dialogi, dowcip i spójność narracji czynią ten klasyczny dla współczesnego odbiorcy film, obrazem dającym bardzo wiele satysfakcji w odbiorze. Kreacja Zbigniewa Zapasiewicza jako docenta Szelestowskiego, przeszła do annałów polskiego kina.